Historia chińskiego grzywacza

Spisu treści:

Historia chińskiego grzywacza
Historia chińskiego grzywacza
Anonim

Ogólny opis chińskiego Corydalis, wersje jego wyglądu i możliwych przodków, popularyzacja, rozpoznawanie i cechy rasy, jej wygląd w filmach i konkursach, aktualna pozycja gatunku. Chiński grzywacz lub chiński grzywacz jest jedną z najbardziej unikalnych ras na świecie. Pochodzi z Chin i nie był widziany na Zachodzie aż do XIX wieku. Te kły mają dwie odmiany sierści. Niektóre z długimi włosami, znane jako pufy. Innymi „bezwłosymi” okazami są psy o bezwłosym ciele i specjalnym czubku sierści na czubku głowy i szyi, czubku ogona i łapach.

Chociaż są fizycznie różne (pod względem sierści), oba typy regularnie rodzą się w tym samym miocie i uważa się, że osobników puszystych nie można wyeliminować, ponieważ niosą gen odpowiedzialny za bezwłosość.

Białookie psy grzywiacza chińskiego wyglądają niecodziennie i regularnie zaliczają się do czołówki najbrzydszych psów na świecie. Są one również znane pod innymi nazwami: chiński grzywacz, chiński pies okrętowy, chiński śmieciowy pies, turecki bezwłosy pies, chiński bezwłosy pies, chiński bezwłosy i najbrzydszy pies świata.

Wersje pochodzenia chińskiego grzywacza

Chiński grzywacz bieganie
Chiński grzywacz bieganie

Niewiele wiadomo na temat rodowodu chińskiego grzywacza, ponieważ rasa powstała na długo przed pojawieniem się zorganizowanych zapisów hodowli psów. Ponadto chińscy hodowcy tradycyjnie zapisywali na piśmie mniej informacji na temat hodowli psów niż ich europejscy odpowiednicy. Jednocześnie wiele naświetlonych i popularnych dziś faktów dotyczących rodowodu tego gatunku jest w rzeczywistości całkowicie spekulacyjnymi.

Wiadomo, że psy chińskie grzywacze były kiedyś używane na statkach w Chinach. Uważa się, że kapitanowie i załogi trzymali te małe psy na pokładzie głównie po to, aby zabijać szczury, a także komunikować się podczas długich rejsów morskich. Niektóre źródła podają, że historia rasy sięga XIII wieku. Na przestrzeni wieków, po podboju Mongołów, chińska stolica stała się niezwykle odporna na kontakty i wpływy zewnętrzne.

Zmieniło się to jednak w wyniku rozpoczęcia studiów europejskich. Pod koniec XIX wieku Ameryka, Japonia i kilka krajów europejskich nawiązały regularne stosunki handlowe i polityczne z Chinami. Ludzie z Zachodu byli bardzo zaintrygowani wyglądem chińskiego grzywacza, który bardzo różnił się od znanych ras standardowych. Ponieważ gatunek ten występuje w Chinach, stał się znany jako chiński grzywacz.

Większość ekspertów zgadza się, że rasa nie pochodzi z Chin. Istnieje kilka powodów tej nieufności. Główna historia polega na tym, że psy te znacznie różnią się od innych znanych ras chińskich lub tybetańskich, takich jak Shar Pei, pekińczyk i spaniel tybetański. To nie tylko bezwłosa cecha wyróżnia ten gatunek. Ma również znaczne różnice strukturalne.

Jednak z perspektywy czasu wiadomo, że od czasów starożytnych w tropikach było wiele gatunków bezwłosych psów. Wydaje się, że ludność tych ziem miała kontakt z chińskimi statkami handlowymi. Spośród psów pochodzących z tych obszarów prawie wszystkie są podobne do chińskiego grzywacza nie tylko pod względem budowy, ale także bezwłosości. Oczywiście najsilniejszym powodem założenia, że chiński grzywacz nie pochodzi z Chin, jest to, że rasa ta nigdy nie była znana na kontynencie. Była raczej spokrewniona ze statkami handlowymi z tych miejsc. Załogi statków były nie tylko związane z innymi narodami, ale były też pierwszymi z nielicznych Chińczyków, którzy zrobili to po raz pierwszy.

Starożytne Chiny były uważane za jedną z pierwszych potęg gospodarczych na świecie, która miała statki handlowe, które regularnie zatrzymywały się w całej Azji Południowo-Wschodniej - wyspach, które obecnie tworzą Indonezję, Filipiny, Indie, ziemie islamskie i wybrzeże Afryki. Pomimo faktu, że rzeczywiste wersje historyczne skłaniają się ku hiszpańskim galeonom i europejskim odkrywcom, największe drewniane statki, jakie kiedykolwiek zbudowano i żeglowały, były chińskie. W ostatnich latach coraz więcej dowodów sugeruje, że najprawdopodobniej to Chińczycy odkryli Australię i Amerykę jeszcze przed Europejczykami na początku XV wieku.

Istnieje nawet przekonanie, że chiński grzywacz jest potomkiem bezwłosych kłów powszechnych w Afryce Wschodniej, znanych w tym czasie Europejczykom jako afrykańskie bezwłose psy, afrykańskie bezwłose teriery lub abisyńskie piaskowe teriery. Przed ich renesansem jako "produktu chińskiego" angielscy, holenderscy, portugalscy odkrywcy i handlarze opisywali te psy przez kilka stuleci, choć niewiele z nich zostało sprowadzonych do Europy żywych.

Gatunki te były ostatnio widziane w XIX wieku i najprawdopodobniej wyginęły. Jednak w muzeach zachowało się kilka okazów (wypchanych zwierząt). Te okazy pokazują kły, które są prawie identyczne z bezwłosymi rasami z Ameryki. Wiadomo, że Chińczycy mieli regularne kontakty z wybrzeżem Afryki Wschodniej i mogli tam pozyskać przodków chińskich grzywaczy. Jednak nie ma jednoznacznych dowodów na poparcie tej teorii.

Ponadto Abisynia to przestarzała nazwa Etiopii, kraju, który miał niewielki lub żaden kontakt z Chinami. Jeśli takie gatunki pochodziły z obszaru abisyńskiego, jest mniej prawdopodobne, że są przodkami chińskiego grzywacza. Ale w tamtych czasach Europejczycy często nie nazywali dokładnie „czegoś” lub „kogoś” przywiezionego z Afryki. Prawie nic nie wiadomo o pochodzeniu afrykańskiego bezwłosego psa i równie możliwe jest, że Chińczycy sprowadzili rasę na kontynent afrykański, a nie odwrotnie.

Ponadto cechy behawioralne gatunku najprawdopodobniej nie są opisane, co byłoby bardzo przydatne w określeniu związku. Ostatnim powodem, aby wątpić w afrykańskie pochodzenie chińskiego grzywacza, jest to, że jest on wysoce odporny na choroby, takie jak nosówka. I ta choroba byłaby śmiertelna dla innych gatunków z Afryki, gdyby zostały sprowadzone na Zachód, na przykład dla Basenji.

Możliwi przodkowie chińskiego grzywacza

Chiński grzywacz na smyczy
Chiński grzywacz na smyczy

Ponowne rozważenie możliwości, że Chińczycy odkryli Amerykę, ostatnie testy genetyczne doprowadziły badaczy do wniosku, że chiński grzywacz i nagi pies meksykański mogą być ze sobą spokrewnieni. Nie jest jasne, czy ten związek jest wynikiem rzeczywistego pokrewieństwa, czy też rozwoju tej samej mutacji genetycznej, która powoduje bezwłosość.

Uważa się, że peruwiańska orchidea Inków, kolejna starożytna bezwłosa rasa pochodząca z Ameryki, jest również spokrewniona z nagiem Xoloitz. W przeciwieństwie do afrykańskiego bezwłosego psa, zapisy dotyczące tych dwóch gatunków sięgają wieków, do najwcześniejszych dni hiszpańskiego podboju. Ponadto dowody archeologiczne sugerują, że obie skały mogą mieć ponad 3000 lat.

Istnieje inna bardzo kontrowersyjna teoria, że Chińczycy dotarli do wybrzeży Ameryki w latach dwudziestych XIV wieku, chociaż nie utrzymywali dalszego kontaktu po pierwszej wizycie. Niewykluczone, że chińscy żeglarze po wizycie w Peru czy Meksyku zabrali na swoje statki te wyjątkowe bezwłose psy. Jednak nie zostało jeszcze udowodnione, że ten naród rzeczywiście w tym czasie odwiedził Amerykę. Ponadto odmiany wełny zarówno peruwiańskiej orchidei Inków, jak i nagiego meksykańskiego bardzo różnią się od chińskiego grzywacza puszystego.

W różnych momentach historii pojawiły się również dane na temat bezwłosych psów z Tajlandii i Cejlonu, obecnie znanych jako Sri Lanka. Ponieważ oba kraje mają znacznie bliższe stosunki z Chinami, bardziej prawdopodobne jest, że chiński grzywacz pochodzi z jednego z tych regionów. Jednak niewiele wiadomo o tych bezwłosych gatunkach poza tym, że obecnie prawdopodobnie wyginęły. Dlatego nie można dokładnie powiedzieć, jaki rodzaj związku, jeśli w ogóle, mogą mieć te gatunki z psem chińskim grzywaczem.

Popularyzacja i historia uznania chińskiego grzywacza

Chiński grzywacz z medalami i pucharami
Chiński grzywacz z medalami i pucharami

Wszędzie tam, gdzie chińscy marynarze po raz pierwszy nabyli takie psy, prezentowali je na terytorium amerykańskim i europejskim. Pierwsza para, chiński grzywacz, która pojawiła się w Europie, przybyła do Anglii w połowie XIX wieku na wystawę zoologiczną. Dzieła sztuki z tego samego okresu przedstawiają takie psy, co wskazuje, że odmiana była dobrze znana na tym terenie jeszcze przed jej założeniem.

W 1880 roku nowojorczyk o imieniu Ida Garrett zainteresował się rasą i zaczął ją hodować i pokazywać. W 1885 roku chiński grzywacz został po raz pierwszy wystawiony w Westminster Kennel Club, wywołując ogromną eksplozję emocji. Gatunek przetrwał przez resztę stulecia krótki okres rzadkości i prawie całkowicie zniknął z powodu wybuchu I wojny światowej.

Ida Garrett nigdy nie przestała pracować z rasą, aw latach dwudziestych poznała Debrę Woods, która podzielała jej pasję do chińskiego grzywacza. Kobieta szczegółowo opowiedziała o swoim programie wychowania przedstawicieli gatunku w latach 30. XX wieku. Jej hodowla Crest Haven była w pełni funkcjonalna pod koniec lat pięćdziesiątych. W 1959 roku hodowca założył amerykański klub psów bezwłosych, aby działał jako usługa rejestracji rasy. Debra będzie prowadzić księgę hodowlaną aż do swojej śmierci w 1969 roku.

Jej pracę przejęła Jo Ann Orlik z New Jersey. Niestety w 1965 roku American Kennel Club (AKC) zakończył rejestrację psów rasy chiński grzywacz z powodu braku dostatecznej liczby, zainteresowań narodowych i klubu rodzicielskiego dla rasy. Przed tym okresem chiński grzywacz był umieszczany w klasie „różne”. Kiedy te kły zostały odrzucone przez AKC, zarejestrowano tylko 200. Przez wiele lat wydawało się, że gatunek może całkowicie zniknąć, pomimo pełnej poświęcenia pracy Idy Garrett i Debry Woods.

Mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Debra Woods prowadziła swoją hodowlę, striptizerka i artystka cygańska Rosa Lee odkryła chińskiego grzywacza. Jej siostra adoptowała chińskiego grzywacza ze schroniska dla zwierząt w Connecticut, a później podarowała go Lee. Rosa zainteresowała się rasą i ostatecznie została jej hodowcą. To niezwykłe zwierzę włączyła do swoich występów. Należy jej podziękować bardziej niż komukolwiek innemu za promowanie tej odmiany w całym kraju i na świecie.

To świadectwo jakości pracy wykonanej przez Debrę Woods i Gypsy Rose Lee. Prawie wszystkich członków tego gatunku na całym świecie można wywieść z jednej lub obu linii tych hodowców. W 1979 roku amatorzy założyli chiński klub czubaty Ameryki (CCCA). Poprzez klub ludzie chcieli promować i chronić rasę. Ich głównym celem było zwiększenie populacji przedstawicieli w całym kraju i ponowne uzyskanie prawa do zarejestrowania ich w AKC. Członkowie organizacji otrzymali akta prowadzone przez Jo Ann Orlik. CCCA niestrudzenie pracowało nad odzyskaniem swojej pozycji w AKC iw 1991 roku odmiana została dodana do „grupy zabawek”. United Kennel Club (UKC) podążył za liderem AKC w 1995 roku.

Cechy chińskiego grzywacza

Wygląd chińskiego grzywacza
Wygląd chińskiego grzywacza

Grzywacz chiński, a także nagi pies meksykański i peruwiańska orchidea Inków są od dawna wykorzystywane w badaniach genetycznych ze względu na ich unikalną cechę genetyczną – bezwłosość. Te kły są szczególnie przydatne w takich badaniach, ponieważ większość odziedziczonych cech jest trudna do natychmiastowej identyfikacji. W niezwykle uproszczonej formie każda cecha wynika z pary genów, po jednym od każdego rodzica. Naukowcy doszli do wniosku, że forma bezwłosości występująca u tych trzech ras jest cechą dominującą i dlatego do stworzenia bezwłosych psów potrzebny jest tylko jeden gen bezwłosy.

Aby mieć sierść, pies musi mieć dwie kopie genu podmuchu pudru. Jednak posiadanie dwóch powtórzeń nagiego genu jest śmiertelne przed urodzeniem. Osoby z takim dziedziczeniem często umierają na etapie rozwoju wewnątrzmacicznego. Oznacza to, że bezwłose chińskie grzywacze są heterozygotyczne dla bezwłosych psów - mają jeden gen bezwłosy i jeden bezwłosy.

Ze względu na zasady dziedziczenia, gdy krzyżują się dwa bezwłose chińskie grzywacze, jedno na cztery szczenięta będzie homozygotyczne dla bezwłosego i umrze w okresie okołoporodowym, dwa będą heterozygotyczne dla bezwłosego, a jedno z genem pudrowania. Oznacza to, że w miocie zawsze będzie około jednej wersji puszystej na każde dwie bezwłose.

Pojawienie się chińskiego grzywacza w filmach i konkursach

Dwa chińskie grzywacze
Dwa chińskie grzywacze

Podczas gdy wielu entuzjastów chińskich grzywaczy powie Ci, jak piękne są ich zwierzęta, większość obserwatorów uważa go za najbrzydszy ze wszystkich innych bezwłosych gatunków. Gatunek ten stał się stałym zwycięzcą w brzydkich psich konkursach i prawie na pewno jest rekordzistą w największej liczbie tytułów. Być może najbardziej znanym mistrzem takich wydarzeń jest pies o imieniu „Sam”. Został ukoronowany tytułem „Najbrzydszego psa świata” trzy razy z rzędu, w latach 2003-2005. Niestety zwierzak odszedł, zanim po raz czwarty zdołał obronić tytuł.

Niepowtarzalny wygląd i niezwykły wygląd, często postrzegany jako „brzydota”, sprawiły, że chińskie grzywacze stały się stałym wykonawcą ról w hollywoodzkich filmach w ostatnich latach. Rasa ta pojawiła się w filmach takich jak Koty i psy, Koty kontra psy: Zemsta Kitty Galore, Sto i dwie dalmatyńczyki, Hotel dla psów, Marmaduke, New York Moments i Jak stracić chłopaka w dziesięć dni”, a także jako program telewizyjny „Brzydka Betty”.

Dziś przedstawiciele tego gatunku, zwłaszcza bezwłosa odmiana, stali się popularni w tworzeniu designerskich psów. Grzywacz chiński jest najczęściej krzyżowany z Chihuahua, co daje nazwę Chi-Chi.

Obecna sytuacja chińskiego grzywacza

Zdjęcie chińskiego Corydalis
Zdjęcie chińskiego Corydalis

Pomimo luzu, którego wiele osób doświadcza po zobaczeniu chińskiego grzywacza po raz pierwszy, rasa zyskuje lojalnych zwolenników, gdziekolwiek jest. Chociaż większość uważa jej wygląd za brzydki, te psy mają niepowtarzalny urok, który przyciąga fanów odmiany. W rezultacie od lat 70. popularność chińskiego grzywacza stale rośnie, szczególnie wśród tych hodowców, którzy chcą mieć wyjątkowego zwierzaka. W ostatnich latach takie psy stały się nawet dość modne.

W 2010 roku chiński grzywacz zajął 57 miejsce na 167 w pełnej liście ras pod względem rejestracji AKC. Ta sytuacja przyczynia się do wzrostu pogłowia tej odmiany. Ale niespełna 50 lat temu został usunięty z list rejestracyjnych AKC ze względu na jego rzadkość i małą liczbę. Takie zwierzaki, ku zaskoczeniu publiczności, pojawiają się od czasu do czasu w zawodach agility i posłuszeństwa. Jednak zdecydowana większość chińskich grzywaczy w Stanach Zjednoczonych Ameryki to zwierzęta towarzyszące. Ta pozycja prawie na pewno byłaby preferowana przez takie psy od innego zajęcia.

Więcej o chińskim grzebieniu w poniższym filmie:

Zalecana: